Alimenty dla małżonka.Podstawa prawna roszczeń.

W trakcie trwania małżeństwa obowiązek wzajemnej pomocy (także finansowej) między małżonkami reguluje art. 27 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (zwanego dalej KRO).   Małżonek, który nie otrzymuje pomocy finansowej od drugiego małżonka może wystąpić z powództwem o zaspokojenie potrzeb rodziny.  Są sporne stanowiska co do prawa małżonka do uzyskania świadczeń na podstawie wyżej wskazanego przepisu w przypadku braku wspólnego pożycia (separacja faktyczna) i wspólnych małoletnich dzieci.  Ja skłaniam się do tych poglądów, że także w takiej sytuacji dopóki trwa małżeństwo można żądać określonej kwoty tytułem zaspokojenia potrzeb rodziny  (por. uchwała SN III CZP 91/86).  Okoliczność, że małżonek pozostający w separacji faktycznej i nie obarczony obowiązkiem wychowania dzieci, jest zdolny do pracy zarobkowej i bądź pracuje bądź ma możność taką pracę uzyskać, sama przez się nie pozbawia go roszczenia do współmałżonka na podstawie art. 27 KRO o zaspokojenie swych potrzeb w zakresie odpowiadającym zasadzie równej stopy życiowej małżonków (por. uchwała SN III CZP 49/76).

W przypadku, gdy małżonkowie pozostają jeszcze we wzajemnym pożyciu można w trybie art. 28 KRO złożyć wniosek do sądu o nakazanie wypłaty wynagrodzenia albo innych należności (np. emerytura, renta), które przypadają małżonkowi nierealizującemu obowiązku zaspokojenia potrzeb rodziny, do rąk drugiego małżonka.

W trakcie trwania sprawy rozwodowej można zgłosić żądanie alimentów na wypadek orzeczenia rozwodu  na podstawie art. 60 KRO, ale ich wymagalność (obowiązek zapłaty) powstanie dopiero w chwili uprawomocnienia się wyroku.  Aby wcześniej otrzymywać świadczenia należy zgłosić  w trakcie trwania procesu o rozwód wniosek o zabezpieczenie potrzeb rodziny w trybie art. 27 KRO.

Pozew o alimenty można także złożyć po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego.

Zobowiązany do dostarczania środków utrzymania swemu rozwiedzionemu małżonkowie jest:

  1. małżonek ponoszący winę w rozkładzie pożycia
  2. małżonek nieponoszący winy w rozkładzie pożycia, o ile drugi małżonek także nie ponosi winy

      W przypadku rozwodu z winy obu stron, bądź w przypadku braku winy po stronie obojga małżonków,  przesłanką alimentów jest niedostatek drugiego małżonka.  Jeżeli rozwód orzeczono z wyłącznej winy jednego małżonka, drugi małżonek – niewinny, ma prawo do alimentów także, gdy nie pozostaje w niedostatku,  ale jego sytuacja ulegała pogorszeniu na skutek rozwodu.

   Wysokość alimentów  zależy od możliwości majątkowych i zarobkowych osoby zobowiązanej do ich uiszczania a także od usprawiedliwionych potrzeb osoby uprawnionej.

Obowiązek alimentacyjny między byłymi małżonkami wygasa: a) wskutek zawarcia przez małżonka uprawnionego nowego małżeństwa, b) z upływem lat pięciu od orzeczenia rozwodu, gdy zobowiązanym jest małżonek, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności obowiązek ten ulegnie przedłużeniu.

www.radca-poznan.eu

Mobbing w pracy

           Regulacja prawna zawarta w kodeksie pracy odnosząca się do mobbingu dotyczy tylko stosunku pracy i ma zastosowanie zarówno do pracowników zatrudnionych na podstawie umów o pracę jak i na podstawie wyboru, mianowania, powołania oraz  spółdzielczej umowy o pracę.

            Z treści 94 3 § 2 k.p. wynika, że mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.

     Nękanie oznacza prześladowanie, szykanowanie, dręczenie ofiary, obrażanie, wyśmiewanie,  zaś  zastraszanie to działania wywołujące stan obawy, zagrożenia. Mobbing może się przejawiać np. w ignorowanie pracy pracownika, ciągłej i nieuzasadnionej krytyce, obniżaniu zasług, wprowadzaniu w błąd, przeszkadzaniu w wykonywaniu zadań, utrudnianiu awansu, grożeniu zwolnieniem z pracy, odsuwaniem od wykonywania ważnych zadań,  obciążanie obowiązkami ponad normę, przesadną kontrolą, traktowanie ofiary „jak powietrza”, nieudzielenie pomocy w organizacji warsztatu pracy.

           Istotne jest, aby zachowania pracodawcy były bezprawne. Nie można mówić o mobbingu w przypadku krytycznej jej oceny, jeżeli przełożony nie ma na celu poniżenia pracownika, a jedynie zapewnienie realizacji planu, czy prawidłowej organizacji pracy. Pracodawca w zakresie swoich dyrektywnych uprawnień powinien jednak powstrzymać się od zachowań, które mogą naruszać godność pracowniczą.

         Długotrwałość nękania lub zastraszania pracownika w rozumieniu art. 94 3 § 2 k.p. musi być rozpatrywana w sposób zindywidualizowany i uwzględniać okoliczności konkretnego przypadku. Nie jest zatem możliwe sztywne wskazanie minimalnego okresu niezbędnego do zaistnienia mobbingu.

     Wszystkie przesłanki mobbingu muszą być spełnione łącznie, a więc działania pracodawcy muszą być jednocześnie uporczywe i długotrwałe oraz polegać na nękaniu lub zastraszaniu pracownika.

        Mobberem może być pracodawca, przełożony, współpracownik, osoby wykonujące za pracodawcę czynności z zakresu prawa pracy, osoby trzecie (np. klienci firmy, członkowie rodziny pracodawcy). Tolerowanie przez pracodawcę mobbingu na terenie zakładu pracy może być uznane za współsprawstwo. Pracodawca odpowiada  zarówno za czynne znęcanie się nad pracownikami, jak i za niewywiązanie się z obowiązku przeciwdziałania występowaniu zachowań mobbingowych innych osób.

           Roszczenia:

           Zgodnie z art. 94 3 § 3 k.p. pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Natomiast prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, przysługuje pracownikowi, który wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę.

http://www.radca-poznan.eu